Moje pierwsze zebranie z mieszkańcami

 

                                       ZEBRANIE Z MIESZKAŃCAMI [1]

[1] Czytaj- spotkanie.

 

 

15 kwietnia 2o15  roku odbyło się moje pierwsze zebranie z mieszkańcami  okręgu wyborczego nr 6. Już od początku deklarowałam, że takie zebrania będę organizować, bo na współpracy z mieszkańcami opieram swoją służbę radnej, która będzie głosem dostosowanym do oczekiwań i problemów mieszkańców, a które powinnam poznać, aby  móc dobrze pełnić swoje obowiązki.

Do spotkania z mieszkańcami przygotowałam się pieczołowicie, chcąc poruszyć wszystkie ważne tematy, z którymi mieszkańcy powinni się zapoznać, by na bieżąco uczestniczyć w życiu gminy.  Następnie wspólnie analizowaliśmy problemy i oczekiwania w skali ogólnej, a przede wszystkim na płaszczyźnie naszego okręgu wyborczego.

Idąc na spotkanie z mieszkańcami, trochę się obawiałam, mając w pamięci słowa, które wcześniej usłyszałam od kogoś  bardziej doświadczonego w radzie miasta, a które mniej więcej brzmiały: ,,Po co organizować takie zebrania? Przecież i tak mieszkańcy nie przychodzą na tego typu spotkania”.  Bardzo dotknęły mnie wtedy te sugestie, nie stricte personalnie, tylko przez samo podejście do obowiązków radnego, bo jak można pracować dla ludzi- bez ludzi?; bez poznania ich problemów i oczekiwań?

  A jednak, przyszli!
Było 22 mieszkańców, aktywnie uczestniczących w zebraniu;  wyrażających swoje poglądy, opinie na temat  problemów lokalnych, licząc, że otrzymają pomoc, że ktoś ich wysłucha i  spróbuje podjąć się  rozwiązania ich kłopotów.
Czy mieszkańcy mieli wygórowane oczekiwania? Wręcz przeciwnie. Zupełnie banalne, podstawowe potrzeby, które  przy dobrej woli aparatu władzy, można rozwiązywać na bieżąco.   Sprawozdanie z zebrania oraz wnioski, które zostały złożone do Burmistrza Kudowy-Zdroju oraz na Komisariat Policji – są tego dowodem. Teraz czekamy na rezultaty naszej pracy.  Zapewne rychło się pojawią.
Zebranie z  mieszkańcami uzmysłowiło mi, że najlepszymi współzarzącającymi ,,samorządowcami” są właśnie mieszkańcy; to oni są zainteresowani poszukiwaniem dobrych rozwiązań; sami potrafią często rozwiązać problem u źródła.   My (organy samorządowe)  powinniśmy jedynie opierać swoją pracę na  współpracy z nimi, wówczas decyzje administracyjne będą oparte na głosie większości, a nie konkretnej jednostki, czy poszczególnej grupy;  a  mieszkańcy zapewne  docenią i zaaprobują taki model funkcjonowania gminy,  w którym oni sami partycypują.

Drodzy mieszkańcy!
Umocniliście mnie w przekonaniu, że to dla Was tutaj jesteśmy i przy wspólnej pracy powoli, małymi kroczkami, będziemy kreować nową rzeczywistość. Myślę, że niebawem pojawią cię owoce naszej wspólnej pracy.
Bardzo Wam dziękuję  licząc  na  Waszą  współpracę.  Spotykamy się  ponownie już 17 czerwca o godz. 18.00 w DPT ,,Cyganeria’’ w Kudowie-Zdroju.

W związku z tym, iż słowo ,,zebranie’’  wywołało  kontrowersje  u  pracownika UM, o czym  dowiedziałam się na forum od koleżanki  z rady mówiącej: ,,Ty nie możesz organizować zebrań z mieszkańcami”, pragnę zapobiec  niepotrzebnym domniemaniom i cytuję znaczenie tego słowa powołując się na słownik j. polskiego: zebranie «spotkanie pewnej liczby osób w celu omówienia jakichś spraw»
Jeżeli w słowie  ,,zebranie” ktoś dopatrywał się przekroczenia moich kompetencji – niech zamieni je wyrazem bliskoznacznym.

Marta Midor-Burak