GzK – 28.03.2021.

GzK – UWAGI MIESZKAŃCÓW DO UCHWAŁY RADY MIEJSKIEJ DOTYCZĄCE
DZIAŁKI W PARKU ZDROJOWYM I JEJ PRZEZNACZENIA

KUDOWA-UZDROWISKO-INWESTYCJE

        W okresie pandemii komunikacja społeczna w Kudowie-Zdroju jest mocno osłabiona. Nie ma czasopism papierowych, dlatego  strona internetowa naszego Stowarzyszenia Obywatelska Kudowa-OK cieszy się  zainteresowaniem. Zmuszeni jesteśmy zamieszczać teksty w odstępach tygodniowych, by  nasi członkowie i zainteresowani mieszkańcy mogli mieć jakieś  aktualne informacje i wymieniać poglądy;  zamieszczamy także apele o przestrzeganie zasad higieny.   

Mieszkańcy naszego miasta poinformowali nasze Stowarzyszenie, że Rada Miejska podjęła w dniu 12 marca 2021r. uchwałę umożliwiającą  wykonanie inwestycji budowlanych na wielkiej łące przy Stawie Zdrojowym. Mieszkańcy wspominają plany budowy hotelu dwóch wież nad Stawem Parkowym, a teraz mówi się się o planach zabudowy wielkiej łąki  położonej bezpośrednio nad stawem parkowym, pomiędzy domem sióstr zakonnych, a domem u góry, stojącym już przy ul. Moniuszki.  Ta wielka łąka, dwa razy większa od stawu parkowego, może stać się łakomym kąskiem dla budowniczych sanatoriów, hoteli, pensjonatów, restauracji, kawiarni itd. itp. Już  obecnie zanieczyszczenie powietrza w Kudowie jest wysokie i strefa parku zdrojowego jest ważnym i cennym  narzędziem zdrojowym. Ludzie mówią, że w Kudowie jest coraz więcej miejsc noclegowych, a coraz mniej zieleni i czystego powietrza. I czy nie należy się w to wsłuchać?  Mieszkańcy wiedzą, że  władze miasta mogą zadecydować o rodzaju inwestowania i zadają pytania.
Przy inwestycjach budowlanych zachodzi głębokie kopanie w ziemi, co jest bardzo ryzykowne w okolicy źródeł wód leczniczych, a od tej łąki do tych źródeł jest bliżej niż na rzut kamieniem; każde zagrożenie dla wód leczniczych  oznacza zagrożenie dla Kudowy – tak mówią mądrzy mieszkańcy i takiego ryzyka należy bardzo unikać.  Mieszkańcy wyrażają niepokoje i proszą nasze Stowarzyszenie o interwencję. Wyraźnie chcemy zaznaczyć, że nie czujemy się kompetentni do rozstrzygania w takich sprawach. Do tego potrzebna jest wiedza oraz  racjonalne przewidywanie skutków, a także  odpowiednia moc społeczno-polityczno-instytucjonalna. Dlatego, nasze Stowarzyszenie przekazało niepokoje mieszkańców do organizacji Prawa i Sprawiedliwości na ręce Pana Piotra Pawełczyka i Pana Tomasza Koczota z terenu Kudowa-Zdrój. Organizacja PiS wykazuje troskę  o funkcjonowanie gminy, ma znaczące zaplecze członkowskie oraz możliwości działania poprzez  Wojewodę Dolnośląskiego reprezentującego Rząd Rzeczypospolitej Polskiej, utworzony przez Koalicję Prawicową. Nasze Stowarzyszenie Obywatelska Kudowa-OK szanuje  wszystkie partie polityczne, nie jest organizacją polityczną, lecz obywatelską i ufnie liczy na pozytywne zaangażowanie  partii politycznych w sprawy warunków życia mieszkańców.
Nie należy odczytywać stanowiska naszego Stowarzyszenia jako negatywnego wobec Burmistrza, czy Rady Miejskiej odnośnie  przeznaczenia  tej wielkiej łąki nad Stawem Parkowym. Po prostu, nasze Stowarzyszenie ma obowiązek wsłuchiwania się w opinie mieszkańców i działania według najlepszej woli  dla dobra wspólnego, w tym także dobrze pojętego interesu Burmistrza i Rady Miejskiej. Dlatego Stowarzyszenie skierowało do PiS tekst pisma zamieszczonego poniżej, licząc na wszechstronne zbadanie sprawy i uniknięcie jakiegokolwiek ryzyka:

 

 

___*___
NAGRODA MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA DOLNOŚLĄSKIEGO

W dniu 26 marca 2021r.  we Wrocławiu zostały uroczyście wręczone Dyplomy Nagrody Marszałka Województwa  Dolnoślaśkiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury.
Wśród pięciu nagrodzonych był Bronisław MJ Kamiński z Kudowy-Zdroju.
Została doceniona działalność pana Bronisława szczególnie w upowszechnianiu domowych muzeów i ścian pamięci oraz  w publicystyce kulturalnej.
Gratulujemy serdecznie!

Na zdjęciu: Pan Marszałek Cezary Przybylski wręcza panu Bronisławowi Dyplom Nagrody. 

Zdjęcie z Biura Prasowego UMWD wyk. Aleksandra Sopuch

 

 

_________________________________

Kolejna część cyklu  Red. Bronisława MJ Kamińskiego poświęcona będzie tematyce: „Polki i Niemki w Kudowie Zdroju zaraz po wojnie, 1945 -1947” i  zostanie zamieszczona w następnym wydaniu strony.
Tym razem zamieszczamy artykuł, nt:  uroczystości religijnych w Kudowie w okresie pandemi:
.

___*___
UROCZYSTOŚCI RELIGIJNE  W OKRESIE PANDEMII
W KUDOWIE ZDROJU

Bronisław MJ Kamiński

 

Już drugi rok trwa pandemia koronawirusa covid-19. Tego rodzaju klęski naturalne  oddziaływują  na religijność ludzi: jedni dopatrują się błędów ludzi, drudzy widzą w tym karę za grzechy, trudno sobie z tym poradzić  i  wzrasta niepokój o przyszłość. Żadna z religii nie nadużywa zarazy covidowej do pogłębiania wiary, można więc  przyjąć pogląd, że dominuje podejście medyczne. W ruchu obywatelskim traktujemy wszystkie religie i wyznania za godne wielkiego szacunku i mające fundamentalne znaczenie dla etyki  życia społecznego. Oddzielamy pojęcia religia i wiara, bowiem religie mają  lub mogą mieć różne rygory, liturgie, dogmaty – dlatego religie mogą ludzi dzielić, jednakże wiara wszystkich łączy. Wiara łączy – i to jest wyższym piętrem religijności.  

W okresie pandemii każda religia ma pewne ograniczenia w dotychczasowych zasadach swojego działania. Na stronie internetowej Głosu z Kudowy przekazywać będziemy Czytelnikom informacje o życiu religijnym w czasie pandemii  we wszystkich miejscach życia religijnego.

                                      

Świadkowie Jehowy

Widok ekranu komputera w czasie  uroczystości –
przemawia pan Andrzej Furman

W sobotę 27 marca 2021r. o godz. 19  odbyła się uroczystość upamiętnienia śmierci  Jezusa Chrystusa przez wideokonferencję. Świadkowie Jehowy – w okresie przed pandemią – organizowali te uroczystości w Sali Królestwa. Jednakże, od początku pandemii przeszli na system wideokonferencji, jako bezpieczny w okresie epidemii. Wszystkim wiernym oraz chętnym do poznawania Biblii udzielają porad, w jaki sposób przygotować komputer i wprowadzać aplikację do włączenia się w wideokonferencję . Uroczystość 27 marca br otworzył starszy zboru pan Łukasz Kotlarek, a wykład – oparty w całości na Biblii – poprowadził starszy zboru  pan Andrzej Furman .Obaj panowie – jako bracia w wierze – prowadzili uroczystość  godnie i przejrzyście, z widoczną symboliką chleba i wina, tak, jak to zawsze czynią w Sali Królestwa. Pan Andrzej Furman w swoim wykładzie mówił o tym dlaczego Jezus Chrystus oddał życie i jakie to ma znaczenie dla ludzi i świata. Mówiąc o życiu Jezusa Chrystusa podkreślał, że Jezus nie oczekiwał, żeby jemu usługiwano, lecz sam usługiwał. Mówił o miłości jako głębokiej więzi z Bogiem. Przebieg tej uroczystości pokazuje,że w formach elektronicznych można godnie  prowadzić  praktyki religijne

                         

Parafia Ewangelicko-Reformowana na Pstrążnej

 

Na zdjęciu Pastor Krzysztof Góral

W niedzielę 28 marca 2021r. o godz. 11 odbyła się uroczystość w Kościele Ewangelicko-Reformowanym na Pstrążnej. Z powodu jeszcze istniejącego chłodu w górskiej części Kudowy Zdroju, nabożeństwo miało miejsce w Domu Parafialnym „Kalwinka”. Stosownie do wymogów bezpieczeństwa była ograniczona  ilość zgromadzonych i byli w maseczkach. Nabożeństwo prowadził pastor Krzysztof Góral. Wielka uroczystość religijna dawała obraz nabożeństwa i wiary kalwinów. Każdy uczestnik nabożeństwa otrzymał 5 stron druków, na których były pieśni, wyznanie wiary Nicejsko-Konstantynopolitańskie oraz Modlitwa  Spowiednia. Właśnie spowiedź może wzbudzać szczególne reakcje osób, które pierwszy raz znajdą się na takim nabożeństwie. Nie ma tu bowiem tzw. spowiedzi do ucha, lecz odczytanie  przez wszystkich razem Modlitwy Spowiedniej, w której czytający wyznaje  przed Bogiem, że żałuje szczerze popełnionych grzechów i prosi Boga o  odpuszczenie i pomoc w poprawie życia. Pastor Krzysztof Góral w kazaniu skupił uwagę na liście do Hebrajczyków, w tym szczególnie na słowa, że „wiara to nacechowane pewnością oczekiwanie  rzeczy spodziewanych, oczywisty przejaw rzeczy realnych, choć nie widzianych”.   Bardzo interesujące kazanie miało głębokie aspekty filozoficzne. W końcowej części nabożeństwa Pastor  – na prośbę  jednego z wiernych – wyjaśniał  jak jest rozumiana dusza w różnych systemach religijnych. Na zakończenie Pastor rozdał zgromadzonym upominki w postaci kilku numerów czasopisma „Jednota”, w tym jedno zatytułowane  „Kościół w pandemii”.

x x x

Miejmy nadzieję, że tą informacją  Czytelnicy uzyskają szerszy obraz życia religijnego w naszej wspólnocie gminnej.
Wiernym wszystkich wyznań składamy życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
(Bronisław MJ Kamiński). 

 

___*___
Na 100-lecie Antoniego Jakubca

W poprzednim tygodniu zamieściliśmy jeden z wierszy Antoniego Jakubca, który 25 marca 2021 małby 100 lat.  

Mając 24 lat przybył z Pietrzykowic, pow. żywiecki do Kudowy-Zdroju wraz ze swojmi rodzicami Marią i Karolem, oraz rodzeństwem.
Dzisiaj Wspólnota Kudowska Rodem z Żywieckiego, obok Kresowian – jest jedną z najliczniejszych grup, jakie osiedliły się w Kudowie.

Oto kolejny z  wierszy Antoniego, jakie zachowały się w zbiorach Aleksandra Safiera i zostały udostępnione przez panią Reginę Safier-Radwańską: 

.

 

 

 

___________________________

Zachęcamy do przeczytania III części z cyklu Wspomnień Żywieckich – ,,Za wolność” ,,For Freedoom” –   Włodzimierza Trznadla. Wspomnienia te mają ogromną wartość dokumentalną, są bardzo poruszające i są nam szczególnie bliskie z uwagi na to, że duża grupa rodzin z Pietrzykowic i żywieckiego (podobnie, jak Antoni Jakubiec, który miałby dzisiaj 100 lat) – przyjechała do Kudowy-Zdroju, by budować swoje miejsce na Ziemi. To właśnie do tej grupy rodzin w szczególności – Autor dedykuje swoje wspomnienia.
Pan Włodzimierz pielęgnuje  pamięć o tych wszystkich naszych Rodakach, którzy odegrali tak wielką rolę za naszą wolność i troszczy się o to, by pamięć o nich przetrwała na zawsze.
By zamknąć pewien okres pytań na temat trudnych wydarzeń na Żywiecczyźnie – Pan Włodzimierz otoczył się ponad trzystu książkami w swojej prywatnej bibliotece. 

W naszych prywatnych bibliotekach nie powinno zabraknąć książki Antoniego Caputy
(można znaleźć ją w internecie), który po latach tułaczki,  sercem i myślami powracał do ukochanych Pietrzykowic, a którego często wspomina Autor w swoich publikacjach. 

Zbliża się kwiecień – Miesiąc Pamięci – pokłońmy głowy przed tymi wszystkimi trudnymi wydarzeniami, które nie powinny nigdy się wydarzyć, a które tak wiernie i pieczołowicie opisuje Pan Włodzimierz; pokłońmy głowy przed tymi wszystkimi, którzy przechodzili przez te wydarzenia,  i tymi,  co o nich pamiętają –  ,,Z potrzby serc musimy o nich pamiętać”. Cześć Ich pamięci! Zostaną w naszych sercach na zawsze! /Red/.

___*___
WSPOMNIENIA ŻYWIECKIE
„Za wolność”  „For Freedom” 

Część III
„MARSZ ŚMIERCI” !…..
Literatura na Temat Niemieckich Obozów na Terenie Rzeszy
Włodzimierz Trznadel


Czy Polacy znają ten fakt? Czy ludzie znają okoliczności tej kolejnej związanej z Auschwitz tragedii?
W Styczniu 1945 roku była śnieżna i mroźna zima.  Z 18/19 Stycznia 1945 roku, Niemcy wyprowadzają z Auschwitz 25 000 więźniów  i więźniarek kierując ich piesze kolumny na trasę o długości 63 km z Oświęcimia do Wodzisławia Śląskiego.

         NAJTRUDNIEJSZĄ TĘ DROGĘ DZISIAJ NAZYWAMY „MARSZEM ŚMIERCI” ! 

 W tym ewakuacyjnym wyjściu znajduje się Rosjanka Anna Boczarowa Wasiliewna,  matka Ludmiłki (Ludy), trzyletniej dziewczynki zagubionej w Koncentration Lager Auschwitz w baraku potwora doktora Mengele. 

Fot. 1. Dzieci w Auschwitz, źródło: fronda.pl

 


Fot. 2. Dzieci w Auschwitz-Źródło:

https://wielkahistoria.pl/eksperymenty-medyczne-w-auschwitz

Z Wodzisławia Śląskiego, pomimo ostrej zimy,  Anna wraz z innymi ofiarami tego marszu, zostaje wywieziona otwartymi węglarkami najpierw do Ravensbrȕck, a później do Bergen Belsen, gdzie 15 kwietnia, tak jak mój ojciec,  zostaje wyzwolona przez wojska brytyjskie. Podobnie jak ja z moim ojcem, Władysławem Trznadlem, Anna Boczarowa Wasiliewna matka Ludmiły, tej małej dziewczynki z Auschwitz pokazującej na zdjęciu rączkę z wypalonym numerem więźnia (zdjęcia, które obiegło świat), spotyka się z córką dopiero w 1962 r. na dworcu Białoruskim w Moskwie.

      Trudno pohamować łzy gdy czyta się książkę Aleksandry Wójcik i Macieja Zdziarskiego „Dobranoc, Auschwitz” (D.A.), [Znak Horyzont, Kraków 2016]. Znajdziemy w niej opisaną drogę życiową matki i córki, którym wytatuowano bez ich zgody numery 70 071 i 70 072. Zawalił im się świat, pozostawiając je obie okaleczone na całe życie. 

Po powrocie  pod  administrację Stalina: „Kobieta która powróciła z Auschwitz,  była w swojej ojczyźnie osobą podejrzaną, wielokrotnie przesłuchiwaną. Musiała się tłumaczyć, jakim cudem przeżyła?  Być może była szpiegiem?, być może zadawała się z Niemcami ?…a co zrobiła z córką ?  Pytali śledczy z NKWD !” (Str.100 D.A).

W „Przewodniku wzdłuż trasy ewakuacyjnej więźniów KL Auschwitz-Birkenau z Oświęcimia do Wodzisławia Śląskiego” Ireny Pająk (TOnO  Katowice 2007), znajdziemy szczegółowy opis „MARSZU ŚMIERCI”.  Wstrząsająca to dokumentacja…

Podobna historia…. 11 grudnia 1944 roku Niemcy aresztują jedyną córkę Wincentego Witosa Julię Masiową.  Z Krakowa przewożą ją do Bergen Belsen, gdzie 15 kwietnia odzyskuje wolność, podobnie jak mój ojciec Władysław Trznadel i podobnie jak Anna Boczarowa Wasiliewna.  31 października 1945 roku przy łożu śmierci Wincentego Witosa    znajduje się jego córka Julia Masiowa. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w piątek 2 listopada 1945 roku w kościele Mariackim w Krakowie i stały się wielką manifestacją narodową.

„SPLĄTANE LUDZKIE LOSY i DROGI DO WOLNOŚCI WYZNACZONE POPRZEZ BERGEN BELSEN „

” Z POTRZEBY SERC MUSIMY O TYM PAMIĘTAĆ ” 

Jeśli chodzi o literaturę na temat niemieckich obozów na terenie Rzeszy:

  • W 1971 roku wydrukowano cienką broszurę Tadeusza Nizielskiego „Bergen Belsen 1943-1945″, nakład 10 250 egz.
  • W 1973 roku wyszła książka Bogdana Suchowiaka „Neuengamme”, nakład 10 300 egz. Nakłady te to kropla w morzu potrzeb. 

Od tego czasu coś się jednak zmieniło. Mamy wstrząsające fotografie i filmy w Internecie. Przykładowo: Bergen Belsen, Germany Liberation 1945, Bergen Belsen for example Belsen Concentration Camp-Reel 1&2-1945.

         Zapisane w moim archiwum,  informacje ojca o Hannover Stocken i Bergen Belsen są nader skromne.  Gdy w książce „Neuengamme”, czytam relacje Tadeusza Areckiego o jego pobycie w Hannover Stocken przypominają mi się moje rozmowy z Ojcem, np. rozdział „Podobozy obozu głównego”. Podobnie, gdy oglądam filmy o wyzwoleniu Bergen Belsen: ” Nagle zza czołgów wyjechała tankietka i z megafonów popłynęło

    Bracia Polacy, jesteście wolni …..

                            Jeszcze Polska nie zginęła….

                             Marsylianka…..

                             i na koniec Hymn Angielski…”God save the Queen”

  Gdy oglądam te filmy zawsze szukam wzrokiem, że może na którymś z nich utrwalony jest więzień oznaczony numerami 121242 i 22888. Tego się już nie pozbędę…..  

  • W 2013 roku ukazało się drugie wydanie książki Pani Lyn Smith „Świadkowie zapomniane głosy, HOLOKAUST”.   

Słowo wstępne Laurence’a Reesa : ” Ta książka głęboko Cię wzburzy. Usłyszysz opowieści, które Cię poruszą i nie pozwolą na obojętność. A mimo to gorąco ją polecam „.

  • W 2018 roku wydano książkę Laurence Ress „Auschwitz” ze wstępem Władysława

   Bartoszewskiego (Pruszyński i S-ka).  „Sądzę, że książka Reesa wejdzie do kanonu podstawowych dzieł kształtujących wiedzę o faktach niedostatecznie znanych i trudnych dziś do zrozumienia dla wielu. Sądzę, że polscy czytelnicy będą w stanie zrozumieć i przyjąć z niej szczególnie dużo„- Władysław Bartoszewski, więzień KZ Auschwitz nr 4427.

  • W 2014 r. czasopismo „Angora” (nr 42/1270) zamieszcza artykuł  „Potomkowie rodziny Magdy Goebbels najbogatszymi Niemcami„.  Na podstawie: Der Spiegel, Suddeutshe Zeitung Blomberg Daily Mail. Wcześniej, tę informację podaje Michael Jungblut w „Bogaci i superbogaci w RFN”, (Książka i Wiedza 1977) str.107.

Porównanie treści tego artykułu ze wspomnieniami obozowymi Władysława Trznadla, numeru 121242 – 22888 z Neuengamme i Hannover -Stocken ….Przerasta mnie to porównanie!

DZIEWIĘTNAŚCIE MIESIĘCY NIEWOLNICZEJ PRACY,
W HANNOVER STOCKEN, ACCUMULATOREN FABRIK.
MAŁA CEGIEŁKA OD NUMERU  22888 W POTĘGĘ IMPERIUM QUANDTA DOŁOŻONA…..dzisiaj VARTA AG.

  • W 1987 r. w Hannover-Marienwerder w pobliżu byłego obozu wzniesiono pomnik z  rzeźbą i tablicą.  Rzeźba została stworzona przez rzeźbiarza Hansa-Jurgena we współpracy z byłymi więźniami.  Główni akcjonariusze Varty, rodziny Quandt i  Klatten odmówili wzniesienia pomnika na terenie firmy…. Blejbudy dla Francuzów.

 

Fot.3. Pomnik obozu KZ Hannover-Stocken; źródło:decademic.com

Dedykowana jest jeńcom z Europy Zachodniej i Wschodniej, którzy zostali zmuszeni do produkcji wojennej w nieludzkich warunkach.

PRZETRWAŁA 77 LAT I JEST

ponadczasowym dokumentem WIĘŹNIA WŁADYSŁAWA TRZNADLA z Neuengamme i Stocken,
RODZINNĄ RELIKWIĄ
MAŁA PROSTOKĄTNA BLASZKA (33×16,6 mm) ze ściętymi narożami
i wytłoczonym numerem WIĘŹNIA …. „22888”

             Oraz obłamana szczoteczka do zębów z naciętymi karbami lat rozłąki.

Rodzinną pamiątką a może dużo więcej niż pamiątką pozostają:

    SREBRNY KRZYŻ OŚWIĘCIMSKI WŁADYSŁAWA TRZNADLA dany mu 27 września 1989 roku…oraz dwa okolicznościowe medale 50-cio lecia WYZWOLENIA …..

Fot.4. Krzyż Oświęcimski Władysława Trznadla (Arch.Wł.Trznadla-B.Biała)

 

  „ZA WASZE CIERPIENIE-NASZA MIŁOŚĆ”… Maksymilian Kolbe-Werk Freiburg. 

  9 maja 1990 roku SREBRNY KRZYŻ OŚWIĘCIMSKI otrzymał Antoni Caputa z Pietrzykowic (po wojnie wyjechał do Kanady).

        Tak niewiele brakowało by po latach spotkali się Antek Caputa i Władek Trznadel. To oni i jeszcze kilku innych młodych ludzi z Pietrzykowic dyskutowali w listopadzie 1939 roku w domu u Antoniego Caputy „Co można teraz zrobić dla ojczyzny?”. W ich powojennym spotkaniu zawiodło wielu ludzi i ich drogi rozeszły się w czasie rzeczywistym. Wielka szkoda!!!!          

 

___*___

Zmarł prof. Jan Waszkiewicz.
Moje pierwsze wspomnienie.

Julian Golak

Prof. Jan Waszkiewicz zmarł  po kilkudniowym pobycie we wrocławskim szpitalu na Covid – 19. Śmierć nastąpiła w południe, w dniu  25 marca 2021 roku. Kilka dni wcześniej zmarła Jego żona Agnieszka. Napisał wtedy do mnie ostatniego maila, w którym poinformował (wyraźnie przygnębiony) o śmierci żony. Odpisałem, że On jest ciągle potrzebny Polsce i liczę na to, że jeszcze wspólnie zrealizujemy kilka projektów na Dolnym Śląsku.

Jan Waszkiewicz urodził się 24 VI 1944 w Kielcach. W 1966 roku został absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego w kierunku matematyka, w 1972 roku  obronił pracę doktorską.

Od 1966 do 1969 roku był  asystentem w Instytucie Matematycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu.  Od 1966r. aż do 1969 r.  był asystentem w Instytucie Matematyki na Uniwersytecie Wrocławskim.

Już w 1968 roku rozpoczął oficjalnie działalność opozycyjną względem władz komunistycznych PRL, bo  został aktywnym uczestnikiem tzw. wydarzeń marcowych we Wrocławiu.  Od 1976 do 1980 roku był współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników, następnie Komitetu Samoobrony Społecznej KOR. W czerwcu 1977 roku został  sygnatariuszem petycji wrocławskich naukowców w obronie aresztowanych członków i współpracowników KOR.
W 1979 roku był współzałożycielem i autorem Biuletynu Dolnośląskiego”.  W latach 1979-1980  był uczestnikiem nieformalnych spotkań opozycji wrocławskiej, tzw. Rady Jedności. Oczywiście najbardziej aktywną działalność prowadził od 1980 roku, najpierw w Towarzystwie Kursów Naukowych, w tzw. „Latającym Uniwersytecie. Następnie w dniach; 26-27 VIII 1980 był  doradcą strajkujących w Zajezdni MPK nr 7 przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu.
Tam pierwszy raz spotkaliśmy się, bo Ja dotarłem tam po zorganizowaniu strajku okupacyjnego  w Zakładach Graficznych (ZGPiT) w dniu 26. 08. 1980 roku. Od dnia 27. 08. zostałem już członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, którego siedziba mieściła się w Zajezdni Autobusowej nr 7 we Wrocławiu, przy ul. Grabiszyńskiej. Tam po raz kolejny jego spokój i mądrość bardzo przydała się strajkującym.
Od 01.09. 1980 roku  był członkiem Solidarności, następnie został przewodniczącym  Komisji Oddziałowej „Solidarności” na Politechnice Wrocławskiej.
W czerwcu 1981 roku został wybrany delegatem na I Walny Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność Regionu Dolny Śląsk, tam również przydała się jego wiedza, zdolność przewidywania i konstruowania konkretnych programów. Ponieważ także byłem wybrany delegatem na ten I Walny Zjazd Solidarności, mogliśmy się tam spotkać, wspólnie planować i obradować.
Jan Waszkiewicz został wybrany delegatem na I KZD, następnie został  członkiem Prezydium Komisji Krajowej „Solidarności”, pracował w Zespole Ekspertów Edukacyjnych.
Od samego początku po wprowadzeniu stanu wojennego przez gen. Jaruzelskiego, tzn. od 13 do 16 XII 1981 roku uczestniczył w strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
W dniu 16 XII 1981 roku został aresztowany, był przetrzymywany w Areszcie Śledczym w Gdańsku, sądzony i następnie  skierowany na „internację psychiatryczną” do Lubiąża.
W dniu 28 V 1982 wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku  został uniewinniony. Od września  1983 roku aż do 1989 roku był członkiem Rady Edukacji Narodowej. W latach 1984-1989 był założycielem a następnie przewodniczący niezależnej i alternatywnej Dolnośląskiej Rady Edukacji.

Od 1983 roku Jan Waszkiewicz był współpracownikiem Regionalnego Komitetu Strajkowego  „Solidarności”  w regionie Dolny Śląsk oraz założonej przez Kornela Morawieckiego „Solidarności Walczącej”. Zajmował się między innymi organizacją kolportażu czasopism i przekazywania informacji oraz różnych środków z zagranicy. Był także autorem artykułów zamieszczanych w pismach podziemnych, m.in.  w „Replice”, „Obecności”, „Sumieniu”.

Archiwalne zdjęcie, które zrobiłem prof. Janowi Waszkiewiczowi w 1986 roku, podczas Jego prelekcji  na pieszej pielgrzymce wrocławskiej.

Jan Waszkiewicz był także współorganizatorem  Duszpasterstwa Ludzi Pracy.  W latach 1986-1989 był członkiem Rady Porozumienia Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych.

W latach stanu wojennego aktywnie uczestniczył w życiu DA „Wawrzyny” ks. Stanisława Orzechowskiego oraz w sierpniu przez kilka lat regularnie pielgrzymował z Wrocławia na Jasną Górę w Częstochowie. Podczas tych 10- dniowych pieszych pielgrzymek był prelegentem, chętnie zapraszanym przez przewodników do wszystkich grup. Przez kilka lat regularnie spotykaliśmy się podczas sierpniowych pieszych pielgrzymek, ponieważ ja również na prośbę ks. St. Orzechowskiego pracowałem przez kilka lat w służbach pielgrzymkowych. Tak naprawdę był to na wysokim poziomie  swoisty „Uniwersytet chodzony”, w którym wykładały największe polskie autorytety moralne.
W latach 1989-1990 Jan Waszkiewicz był  kierownikiem oddziału wrocławskiego Instytutu Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego w Warszawie.
W latach 1991-1998 był adiunktem a następnie kierownikiem Zakładu Instytutu Nauk Społecznych Politechniki Wrocławskiej. Od 1995 roku pracował jako  z-ca dyr. Biura Rozwoju Wrocławia.
W1998 roku został wybrany przez radnych Sejmiku  marszałkiem Wojew. Dolnośląskiego, funkcję gospodarza województwa  pełnił przez trzy lata. W tym czasie poprosił mnie, abym pełnił społeczną funkcję jego doradcy, co przyjąłem z wielkim uznaniem i chętnie się zgodziłem. Zajmowałem się współpracą regionalną oraz dziedziną współpracy z Czechami na różnych polach. Ponadto zajmowałem się organizowaniem współpracy z Polakami na Białorusi. Między innymi Jan Waszkiewicz jako marszałek Województwa Dolnośląskiego przyczynił się do zorganizowania cyklicznych wakacji edukacyjnych dla młodzieży z diecezji grodzieńskiej. To ważne i wyjątkowe wydarzenie edukacyjne jest kontynuowane i organizowane regularnie na Dolnym Śląsku już ponad 20 lat.

Marszałek Jan Waszkiewicz zasłynął także z nietuzinkowych posunięć, np. zgłosił osobiście Komitet Organizacyjny Polsko- Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej „Bądźmy Rodziną” jako propozycję wyróżnienia tej organizacji z Dolnego Śląska.  Było to zgłoszenie do kapituły prestiżowej nagrody Pro Publico Bono w Warszawie.

Od 2001 roku  Jan Waszkiewicz został profesorem w Instytucie Organizacji i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej. W 1995 roku współtworzył i działał w „Ruchu Stu”, w latach 1999-2002 działał aktywnie w Akcji Wyborczej Solidarność.

Ostatnie nasze spotkanie miało miejsce w dniu 27.08. 2020 roku. Zorganizowałem wtedy spotkanie z okazji otwarcia „Skweru Solidarności Polsko- Czesko- Słowackiej” we Wrocławiu. Przyjechali między innymi ambasadorowie Czech i Słowacji oraz wielu działaczy Solidarności Polsko- Czesko- Słowackiej. Nikt z nas nie sądził, że będzie to nasze ostatnie spotkanie. W tym dniu  Janek spotkał się także z wieloma przyjaciółmi i dawnymi działaczami Solidarności. Od dnia 27 sierpnia 2020 roku do dnia śmierci Janka Waszkiewicza zmarły aż trzy  Osoby z grona uczestników tamtego spotkania.

Straciliśmy na Ziemi patriotę, wielkiego człowieka, który przez całe swoje dorosłe życie walczył z systemem komunistycznym o Wolność i demokrację, a później budował z sukcesem nowy samorząd lokalny i regionalny.
Cześć Jego pamięci! 
JULIAN GOLAK

 

___*___
O bibliotece i domu dla seniorów

Zenona Dołęgowska

Drodzy Czytelnicy!

Dzisiaj będzie króciutko i zwięźle. Pisze z wielka radością, bo to o czym pisłam w swojej książce „Raj na tej ziemi”, dwa lata temu (patrz poniżej)  już jest w realizacji.  W ciągu roku powstanie nowy, piękny dom w którym (widziałam go w projektach, niestety nie mam zdjęcia) będzie nowoczesna biblioteka, a i miejsce dla nas seniorów. Umowy z wykonawcą podpisane, pieniądze są, znaczna część,  to pieniądze unijne, obecnie trwają prace rozbiórkowe i porządkowe. Mam nadzieję, że doczekam otwarcia tego ważnego obiektu dla nas seniorów.

Biblioteka i Dom Seniora

W  miejscu brzydkim i  zaniedbanym stoi  dziaj stary budynek po dawnej Spółdzielni Kółek Rolniczych. Wkrótce ulegnie całkowitej metamorfozie, zamieniony zostanie na piękny, nowoczesny dom, przeznaczony głównie na  potrzeby nowoczesnej biblioteki. Część oddana  zostanie seniorom, organizacjom działajcym w Chęcinach, w tym i dla Chęcińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Mówił o tym burmistrz podczas swojego wykładu „Chęciny – teraźniejszość i przyszłość”. Znajdzie się zatem miejsce i dla nas, członków CHUTW. Tu będzie sala, w której odbywać się będą wykłady i warsztaty. Będzie tam nasze biuro, stojące otworem dla  wszystkich, nasi  członkowie będą zachęcać wszystkich przybywających do wspólnego działania.Tu powstawać będą nasze plany, a my będziemy przeobrażać je w czyn. Będzie to miejsce stworzone dla wszystkich, którzy nie wiedzą, co ze sobą  w jesieni życia, a szukają  przyjaznego miejsca i przyjaznych ludzi. Przy herbatce, kawie i muzyce będą mogli spędzać czas. Nasz dom będzie stał wsrób drzew, krzewów i kwiatów.

Obecnie Uniwersytet ma swoja siedzibę w Domu  Kultury i Sportu, jest tu dobrze i wygodnie, ale wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej. ZD. 

Sedecznie gratulujemy  Chęcińkiemu Uniwersytetowi III Wieku pięknego, nowego domu.
Życzymy owocnych prac i planów, a przede wszystkim zdowia w tym szczególnym czasie.
Dołączamy pozdrowienia z Kudowy na ręce Pani Zenony Dołęgowskiej życząc:

Wesołego Alleluja!

 

___*___

Twórczość pandemiana

***
KRYSTYNA RYGIELSKA
Życzenia Świąteczne
Wesołego Alleluja!

Drodzy Kudowianie i Znajomi

Święta Wielkanocne tuż, tuż
każdemu z Kudowian i Pani Marcie,
moim Znajomym i Bliskim

życzymy dużo uśmiechu,
spełnienia marzeń
miłości najbliższych,
a na stole dużo świątecznych smakołyków.

Niech Zmartwychwstały Chrystus,
przyniesie wiele Bożych Łask

Wesołego Alleluja!
Krystyna Rgielska z Mężem

***
Helena Midor zd. Gałaszewska
CUD ZMARTWYCHWSTANIA

Ten dzień radosny, budzi się z wiosną
tradycje ze sobą niesie
odradzającego się życia –
Śmierci i Zmartwychwstania.
Wiosna pośpiesznie
gałązki wierzby wyhodowała
w aksamitne bazie je ubrała.
Zielenią liści i barwą kwiatów przystroiła,
by na dzień męki Pańskiej z triumfem śpieszyła.
Rankiem, gdy dzwony rozległy się na Świat cały,
zapowiedź męki Pańskiej i ukrzyżowania
zwycięstwa dobra nad złem
niesłusznych oskarżeń, fałszywych proroków
oczekując na nowe przyjście,
radosnego ZMARTWYCHWSTANIA.
Kamień został odsunięty, grota pusta…
Nastał dzień chwały,
abyśmy z nadzieją spojrzeli i odetchnęli
zwycięstwa życia  nad śmiercią
odkupienia win;
byśmy przy wspólnym stole zasiedli.



Z radością radością dzielę się z wami jajkiem, jako symbolem początkującego  życia,
życząc łask obfitych,  życzliwości,  wzajemnej miłości. 

Chrystus Zmartwychwstał!

 

___*___
Wesołego Alleluja!


Pogodnych Świąt Wielkanocnych
przepełnionych nadzieją na lepsze jutro.
Niech Zmartwychwstały zsyła nam łaski, pokój i wnosi szczęście do naszego życia.
By ten szczególny czas  wzmacniał w nas wiarę, miłość i szacunek do drugiego człowieka;
Aby wszelkie niepowodzenia zostały za nami,
a zdrowia i  radości nie brakowało w przyszłości.
Smacznej święconki i mokrego poniedziałku!

życzy
Stowarzyszenie ,,Obywatelska Kudowa”

_______________________________

TO JEST STRONA INTERNETOWA STOWARZYSZENIA OBYWATELSKA KUDOWA 
ZAWIERA INFORMACJE I SPRAWOZDANIA Z DZIAŁALNOSCI SPOŁECZNEJ I KULTURALNEJ  STOWARZYSZENIA
ZGODNIE Z REGULAMINEM STOWARZYSZENIA I UKAZUJE SIĘ NIEREGULARNIE.

Stowarzyszenie ,,Obywatelska Kudowa”- OK
Adres: 57-350 Kudowa-Zdrój, ul. Słoneczna 11a
mail: marta.midor.burak@gmail.com
tel: 793030702

___________________________________