Bronisław MJ Kamiński
ELIŻKA
Zasmuciła nas wiadomość, że 2 kwietnia 2020r zmarła Elisabeth Kynast, bardzo znana w Kudowie niemiecka ziomka, mówiliśmy na nią Eliżka. W smutku łączymy się z jej mężem panem Klausem i jej Rodziną. Urodziła się w Czermnej w 1942r, jako Elisabeth Schmidt. Po wojnie chodziła do polskiej szkoły, poznała dobrze język polski. Po przeprowadzeniu się do Niemiec zamieszkała w Dolnej Saksonii. Z Kudową była zwiazana bardzo emocjonalnie. My, Polacy potrafmy to zrozumieć, bowiem – w następstwie II wojny światowej – wielu z nas musiało opuścić swoje domy na wschodnich kresach i powędrować między innymi do Kudowy. Nie zamierzamy w tej smutnej chwili mówić o wojnach, wystarczy jeśli przyznamy, że wojny przynoszą nieszcześcia ludziom, którzy nie mają żadnego udziału w ich powstawaniu.
_____________________________
Poznałem Eliżkę w sympatycznych okolicznościach. Pewnego dnia przybyła do Szpitala „Orlik” na Bukowinę, gdzie byłem wówczas dyrektorem, poinformowała mnie, że zamierza uporządkować poniemieckie groby na cmentarzu w Czermnej, bowiem pozostawione bez opieki źle wyglądają, tablice się poprzewracały, niektóre leżą z dala od miejsc pochówku. Powiedziała, że chce tablice zgromadzić w jednym miejscu, w pobliżu kościoła,że ma na to zgodę od ks. Jana Myjaka i spytała czy nie będę miał nic przeciwko temu, że ona poprosi o pomoc jednego z naszych pracowników. Odpowiedziałem , że nie tylko nie mam nic przeciwko temu, ale że pochwalam takie jej działanie. Od tamtej chwili spotykałem się dosyć często z panią Eliżką. Gdy dowiedziała się o budowie Pomnika Trzech Kultur, to natychmiast pojawiała się pytając w czym może pomóc. Złożyła datek na budowę, jako swoją cegiełkę i pewnego dnia przywiozła z Niemiec cały zarząd ziomkostwa, żeby dowiedzieli się jak Polacy zamierzają uszanować i upamiętnić wkład niemieckich i czeskich mieszkanców Czermnej w rozwój tej miejscowości od jej początków w XIV wieku. Przy odsłanianiou Pomnika Trzech Kultur poprosiliśmy panią Eliżkę, by prowadziła z nami tę uroczystość reprezentując Niemców. Była elegancka w wypowiedziach i radosna z tego Pomnika. Czasami przychodziła do nas do domu, żeby rozmawiać o różnych spraweach historycznych. Pewnego dnia wypowiedziała zdanie trochę dziwne, a mianowicie, że wojny wywołują mężczyźni, a cierpią na tym kobiety i to po wszystkich stronach walki. Myślałem, że ona tak wypowiada lużne refleksje jakby przy kawiarnianym stoliku, jednak okazało się, że tak myślała na serio, co potem ujawniło się. Jej zasługą jest zorganizowanie Muzeum ks.Gerharda Hirschfeldera w Czermnej przy ul.Bolesława Chrobrego. Pani kustosz Krystyna Rudysz, która udzialała Eliżce konsultacji miała o pracy Eliżki bardzo dobrą opinię.
W 2019 r. Eliżka zapadała na zdrowiu, już rzadziej przyjeżdżała do Czermnej, ale zapowiadała, że jeszcze wykona ważne dzieło. Dopięła swego: we wrześniu 2019r pod kościołem w Czermnej odsłoniła pomnik jako swoje dzieło, a poświęcone kobietom ofiarom wojny. Wszystkim kobietom świata.
Eliżka przed pomnikiem, swoim wielkim dziełem w Czermnej.
Zdjęcie wykonane we wrześniu, w dniu otwarcia pomnika, w Czermnej, po mszy świętej. Pomnik wg. projektu i pomysłu Elizabeth Kynast.
Zdjęcia zostały przekazane przez Juliana Golaka.
Żegnamy naszą dobrą Niemkę, pozostaje w Pomniku Trzech Kultur jakby jeden z wielkich Kamieni Pamięci, pozostaje jak strażnik swojego niemieckiego cmentarza pod kościołem w Czermnej, organizator Muzeum Błogosławionego Ks. Hirscfeldera i autorka Pomnika Wszystkim Kobietom Świata- Ofiarom Wojen. Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek barwny, radosny, zakochany w swojej rodzinnej miejscowości, dający przykład wierności swoim ideałom i równocześnie szanujący wrażliwość innych ludzi. Będziemy ją mile wspominać. /BK/