Zamieszczone zdjęcia zostały wykonane przez Dyrektora Skansenu na Pstrążnej pana Marka Biernackiego
Poniżej zamieszczamy tekst wraz ze zdjęciami przesłane od Redakcji Almanachu Kudowskiego.
Serdecznie dziękujemy za obszerną fotorelację. /GzK/
***
11 Listopada tego roku był dniem dosyć chłodnym, a na wyżej położonej Pstrążnej jest wtedy chłodniej, aniżeli w centrum zdrojowym. Mimo takiej pogody koncert w skansenie cieszył się wielkim powodzeniem. Sala widowiskowa w Kuźni była wypełniona, zabrakło nawet miejsc stojących.
Zebranych przywitał Dyrektor Muzeum Marek Biernacki, w tym szczególnie serdecznie panią Burmistrz Anetę Potoczną, Przewodniczącą Rady Miejskiej panią Sylwię Bielawską i Wiceburmistrza pana Mariusza Fleszara. Zebrani bardzo przyjemnie przywitali władzę kudowską.
Muzyka i historia
Wprowadzenie do koncertu wygłosił historyk i publicysta, Bronisław MJ Kamiński poprzedni dyrektor Muzeum. Była to pewnego rodzaju refleksja filozoficzna nad muzyką, w kontekście historii, polityki, w towarzystwie postaci Ignacego Paderewskiego, na obrazie pędzla artysty malarza Ivana Malińskyyego. Piękny obraz stał na sztalugach obok mówcy, jakby sygnalizował duchową obecność wielkiego kompozytora i polityka. Pan Bronisław rzucił pytanie : czym dla ludzi jest muzyka? Wypowiedź poprowadził w tym kierunku, że muzyka jest wielkim doświadczeniem ewolucyjnym człowieka , jako gatunku, zaznaczył, że reprezentuje stanowisko ewolucjonistyczne, które nie ma nic wspólnego z filozofią ateistyczną. Od ponad trzech miliardów lat, czyli od pojawienia się pierwszej żywej komórki przeszliśmy stadia rozwojowe przez pełzanie, pływanie, latanie do postaci inteligentnej i wyprostowanej – gromadząc przez ten długi czas doświadczenie , w tym także dźwięki świata, które – jak wszelkie nasze doświadczenie – nawarstwiało się i układało się w niekończone możliwości odbioru , trudne lub nawet niemożliwe do ujęcia w słowach. Wszystkie te dźwięki i melodie wszechświata poprzedzały pojawienie się naszej mowy, dlatego są one bogatsze od naszego języka i brakuje nam słów na mówienie o tym, co słyszymy w muzyce. Możemy się więc zasłuchać w muzyce, odczuwać ludzką jedność i wspólnotowość losu wobec otaczającego nas świata. Muzyka może na łączyć; interesy życiowe mogą nas dzielić, ale muzyka jest ponad interesami, jest starsza od wszelkich interesów i rywalizacji , w tym także religijnych i politycznych. Idźmy więc w stronę świata muzyki, zwłaszcza, gdy z jakiegoś powodu pogłębiają się podziały. Natura świata, którą wchłonęliśmy przez miliardy lat ujawnia pewną harmonię i sens, bliższa jest wyciszonej głębi oceanów ,aniżeli uderzeń tonów agresywnych. Obecny na obrazie Ignacy Paderewski nie należał do żadnej partii politycznej, cała swoją twórczością i działalnością społeczną łączył ludzi. Zachwycał swoją muzyką, i mimo, że słuchacze mówili różnymi językami , mieli różny kolor skóry, byli wykształceni i bez wykształcenia , – to słuchali polonezów i mazurków jak by mowy wielkiego i nieskończonego świata. Objął stanowisko premiera rządu polskiego 100 lat temu , w 1919r na przeciąg nie całego roku. Przypłynął z Ameryki, zastał naród polski rozsypany na kawałki, podzielony przez 123 lata zaborów i stojący wobec wojny z bolszewicką Rosją . Wielki artysta był jednoczycielem narodu i tę misję wykonał. Dzisiaj, po 100 latach od jego premierostwa jest inna sytuacja wewnętrzna i geopolityczna; priorytetem staje się zasypywanie podziałów , po trudnych czasach ostatniego 70lecia. Potrzebne jest znowu wejście w świat ludzkiej wspólnotowości i harmonii , symbolizowanej przez kulturę muzyczną. Ostatnie wybory parlamentarne w Polsce – i poprzedzające je wybory samorządowe – pozwalają na refleksję pozytywną, że idziemy w dobrym kierunku. Tak pan Bronisław optymistycznie zakończył swoje wystąpienie .Szersze ujęcie znajdzie się w zapowiadanej przez niego publikacji.
Koncert
Koncertował zespół pod nazwą „Skład Nietradycyjny” z Nowej Rudy –Malwina Kołt (skrzypce) i Daniel Kopeć (akordeon).
Pięknie grali i śpiewali. W ich wykonaniu były znane piosenki patriotyczne, ludowe oraz utwory z muzyki klasycznej. Rozpoczęli od „ Szarej piechoty” legionowej, i cała sala podśpiewywała bliskie sercu piosenki, śpiewane w różnych okolicznościach rodzinnych i towarzyskich , po „Marsz Pierwszej Brygady”,” Pieśń Kompanii Kadrowej” i Rotę. Oboje muzycy porywali salę do śpiewu , zachwycili wykonaniem utworów ze „Skrzypka na dachu” i z melodii węgierskich Bramsa. W zgadywance muzycznej wciągali osoby z widowni do śpiewu solo. Tak poznaliśmy uczestników z Wałbrzycha, Wrocławia, Kalisza i Białegostoku, kuracjuszy kudowskiego uzdrowiska. Muzycy otrzymali długie i wielkie brawa , a Dyrektor Muzeum – jako miły gospodarz koncertu – pokazał wielkie umiejętności w prowadzeniu tego rodzaju imprez. Zwrócono uwagę na profesjonalność i elegancję prowadzenia tego koncertu. Po koncercie, uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek i kawę. Można było także zakupić najnowszą książkę Bronisława MJ Kamińskiego pt. „Odwaga dla przyszłości”. Redakcja Almanachu Kudowskiego