Nie spodziewałem się tak żywej reakcji Czytelników na przekazanie przeze mnie Medalu Odwaga dla Przyszłości Ukraince Irynie Chruściel, która zginęła w obronie polskiej małej dziewczynki w 1944r .
Korespondencje do mnie napłynęły z Kudowy, z Wrocławia, ze Strzegomia, z Legnicy, z pod Szczecina i ze Lwowa. Wszystkie pozytywnie traktujące ten gest. Nawet Czytelnik surowo oceniający UPA i działalność ukraińskich nacjonalistów podczas II wojny światowej uznał, że taką Ukrainkę trzeba pokazać i że docenienie jej odwagi to sprawa naszego honoru i dostrzeżenia prawdziwego bohaterstwa, z pewnością takich było więcej, ale nie o wszystkich wiemy.
Informuję, że w mojej kolejnej książce artykuł ten będzie jednym z rozdziałów. Nie zapominajmy o takich ludziach.
Dziękuję za uwagi na ten temat Bronisław MJ Kamiński (e mail: bronislaw.kaminski@interia.pl)
