19 lipca wystąpiłam z wnioskiem do Burmistrza w sprawie gminnej kontroli materiałów odpadowych, które będą zwożone do Kudowy w ogromnych ilościach w celu rekultywacji składowiska odpadów, wnosząc o:
– powołanie przez gminę kompetentnego Inspektora Nadzoru,
– wykonania aneksu do umowy z firmą rekultywującą, by np. koszty nadzoru gminnego (Inspektora Nadzoru Gminnego) pokrywała sama zatrudniona przez gminę do rekultywacji, itp.
Przeczytaj klikająć w poniższy link:
REKULTYWACJA SKŁADOWISKA w Kudowie- nadzór gminny to nasz obowiązek!!!
Bardzo szybko otrzymałam odpowiedź – stanowisko wyjaśniające od Marszałka Województwa Dolnośląskiego, za co serdecznie dziękuję, iż organ jakim jest Marszałek, nie ma uprawnień do ingerowania w stronę organizacyjną tego przedsięwzięcia (w tym przypadku gminnej kontroli rekultywacji), gdyż leży to w gestii organu gminnego – Burmistrza (co oczywiście jest zrozumiałe, bo to w naszym interesie leży szczególna dbałość o naszą przestrzeń).
Dzisiaj, tj. 8 sierpnia 2017r, otrzymałam odpowiedź od Burmistrza Miasta Piotra Maziarza, która wyjaśnia, że nie ma potrzeby, by Gmina powoływała Inspektora Nadzoru, gdyż firma rekultywująca ma ,,swojego” kontrolera zwanego w instrukcji Kierownikiem, który to kierownik opracował instrukcję rekultywacji, oraz że gmina ma kwartalny monitoring…
Myślę, ze każdy przedsiębiorca kudowski pomyśli sobie i odpowie równocześnie po przeczytaniu odpowiedzi:
W TAKIM RAZIE PO CO NAM PRZEDSIĘBIORCOM KUDOWSKIM KONTROLE ( SANEPID-u, PIP, BHP, kontrole gminne przedsiębiorców, itp.) – MOŻEMY SIĘ PRZECIEŻ KONTROLOWAĆ SAMI!